Ostatnio nie chcę i nie mam weny by tu wchodzić i cokolwiek pisać, gdyż już prawie nikt tu nie wchodzi, to co tam ;)
Moje trzy tygodnie w Polsce właśnie się kończą i we wtorek o 7:30 wylatuję.
Masakryczną godzinę wymyślili na lot, ale trza przezyć :D
Dziś mieliśmy super gości :)
Wujek Wojtek z żonką i młodymi.
Agniesiu! Ucz się pilnie przez całe ranki! :* A jeszcze mnie prześcigniesz :D
Czekam aż oliwka wsiąknie mi na dłoniach i maluje ponownie pazurki ;) A w międzyczasie piszę tę notkę i piję Lechosława :D
Ostatnio także podjęłam mini kurację skórną. A dokładniej na kąciki oczu, skóra na ustach a także ogólne nawilżenie ciałka :)
Widziałam się także ostatnio z moją kochaną Dagmarką, uwielbiam z nią rozmawiać, wygłupiać się i spędziać czas :) Bardzo brakowało mi jej obecności w moim życiu. Jestem przeszczęśliwa, że znalazła dla mnie czas!
Lecę ;)
Ciao!
Love you A.