photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 PAŹDZIERNIKA 2015

Dzień 5.

Witam!

Czuję, że dopadła mnie jesienna chandra. I jeszcze ta chęć na coś słodkiego... Porażka! Naprawdę nie wiem, jak się postawić na nogi, ale mimo wszystko, choćby nawet ostatkami sił - walczę. Co więcej - słodzycze out, cały czas. W zamian za to zdrowa przekąska na tapecie! Trening wykonany - choć nie do końca, z czego nie jestem zadowolona, ale jak to mówią -

Lepszy jest nawet najkrótszy trening niż jego całkowity brak. Coś w tym jest.

Oh, jakby się czasem chciało, żeby te efekty przychodziły tak nagle... Jedyny moment, w którym chciałabym przyspieszyć czas.. Znane uczucie, prawda?

Wierzę, że jutrzejszy dzień przysporzy więcej pozytywnych emocji i wrażeń, bo jesienna monotonia jest wręcz powalająca. Chyba czas wyzdrowieć, obdziać się w kolore ciuski i wyjść na spotkanie z panną ponurą! Stęskniłam się za bieganiem. A Wy? Lubicie biegać bez względu na porę roku?  Chyba nie ma nic bardziej napędzającego do życia!

No nic. Dzisiejsza notka niestety do najdłuższych i najciekawszych należeć nie będzie, ale niestety.. Samopoczucie nie wybiera. Cóż, trzymajcie się ciepło i pamiętajcie - NIE DAJEMY SIĘ NICZEMU!

 

W o r k o u t:

30 minut - kardio / interwał / wzmacnianie.

 

{ na zdjęciu plasterki jabłka cienko posmarowane miodem, oprószone cynamonem i płatkami owsianymi - osłoda dla duszy! }

 

Dobrej nocy!

Komentarze

pisicuta Teraz nie moge biegac ale wczesniej bardzo lubilam jesienia i zima, w lecie nie sprawialo mi to za wiele radosci :P
19/10/2015 20:09:19
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
pisicuta Na mnie malo kto patrzal bo ja wole biegac nocami, to zwykle bylam zupelnie sama xD
19/10/2015 20:19:32
canellav Haha, a to też jest dobre rozwiązanie! Choć spotkałam się już z twierdzeniami, że lepiej, gdy nie biega się wieczorem, bo później ciężko zasnąć... Chyba kolejny mit obalony!
19/10/2015 21:05:20
pisicuta Jak sie wroci z biegania o polnocy lub 1 w nocy jeszcze po ciezkim dniu to gwarantuje ci ze szybko usniesz xD
19/10/2015 21:08:33
canellav Najpóźniej chodziłam biegać około godziny 19, podczas gdy zasypiałam po 22, więc kiepskie me doświadczenie w nocnym bieganiu.. chyba, że na jedyny autobus do domu. :D Ale widać, każde twierdzenie można szybko skreślić biorąc pod uwagę różne indywidualności. No nic. Ja już teraz tylko czekam aż trochę się podniosę na zdrowiu i ruszam biegać! Ileż można na kanapie siedzieć!! Tymczasem dobrej nocy!
19/10/2015 21:10:57
pisicuta Ja uwielbialam nocne bieganie.... dobranoc :)
19/10/2015 21:20:55
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika canellav.

Informacje o canellav


Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24