Dziś ostatni dzień spędzony w domu, ostatni dzień na pokonanie choroby. Od jutra czeka mnie nadrabianie zaległości w szkole, przymiarki, próby i pokaz, o którym dowiedziałam się leżąć w łóżku zakopana stertą chusteczek. Czyli w końcu wracam do mojego zabieganego tybu życia, który tak lubię. Tymczasem idę zrobić pyszną kawę i wypić ją w towarzystwie 'Plotkary". Miłej niedzieli! :-)
Śniadanie:
2 wafle ryżowe z chudym twarożkiem, szynką z indyka, pomidorem i papryką - ok. 200 kcal
II śniadanie:
jabłko - ok. 50 kcal
Obiad:
?
Podwieczorek:
?
Kolacja:
?
Razem: jak na razie ok. 250 kcal