Ten rok był chyba takim oderwaniem się od rzeczywistości, był taki inny, pełen łez, uśmiechów, wzlotów, upadków, miłości i zabawy, jeeej, był mimo wszystko dobry. Ufałam, kochałam, lubiłam, wierzyłam, gubiąc się we własnych myślach i potykając na tych samych błędach, było tak bardzo obojętnie i beztrosko. Mam nadzieję, że ten nowy rok przyniesie ze sobą więcej szczęścia i przede wszystkim rozumu tylko po to by zawsze być przy tym co mam obok teraz, jest tak idelanie