W wakacje obiecuję jakieś dobre zdjęcia. Co czuję teraz? Żarty się skończyły. Wpadłam po uszy jak przysłowiowa śliwka. Ale nie powiem, że jestem szczęśliwa, bo zaraz cały wszechświat skupi się na tym by mi to odebrać. Ufam Ci. Szczerze bezgranicznie.
Użytkownik cancerofmind
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.