Oj ostatnio przybywa trochę cześciej prac graficznych, jakoś brakuje mi chęci na wstawianie ich wszystkich.
Pochwalę się tylko nieudaną animacją we flash'u:
http://www.youtube.com/watch?v=e9-i4-Dd6TM
ep 12. Czas poznania.
Przyszłość jest dość zagadkowa, trudno nam jest obliczyć to co wydarzy się jutro, a tym bardziej za kilka godzin. Po ostatnim spotkaniu z "łowcami" myślałem że mózg mi wyparuje od zbyt dużej ilości informacji, które dla mnie zdawały się po prostu niemożliwe. Uciekinier co prawda nie pojawił się przez ostatnie kilka dni a skanery stworzone i dostrojone pod spektrum jego osłony też nie wykryły żadnej jego obecności w odległości do trzech kilometrów. Myślę że nie powinno być już więcej problemów, choć przez jakiś czas.
Dobra mniejsza z tym co myślę, ostatnimi czasami udaje nam się zbadać coraz więcej nowych roślin, owoców i zwierząt. Ciekawostką muszę nazwać to że większość z tych tworów obcego świata jest dobrze przyswajalna a nawet i lepiej wpływa na nasz układ przekaźników neuronowych niż produkty wysoko składnikowe pochodzące z ziemi. Ludzie zauważyli także znacznie zwiększoną siłę i tu nie tylko fizyczną ale i intelektualną.
Cześć MAX! Pamiętasz naszego małego chłopca? To już jego 10 urodziny, strasznie tęskni za tobą, mam nadzieję że uda wam się wrócić na ziemię na jego 11 urodzinki.
Leo przywitaj się z tatą! No choć nie wstydź się.
Cześć tato. Wiesz co ostatnio udało mi się ostatnio zrobić?! W szkole mieliśmy taki eksperyment, żeby zrobić wydajne paliwo do silników elementarnych! No i udało mi się uzyskać taką formułę, która jest o 40% wydajniejsza niż wcześniejsza! Dostałem za to...
Ooo popatrz! Fajny QRot nie? Tatooo chcę być przyleciał szybko z powrotem na ziemie!
MAX! Ja też za tobą tęsknie! Trzymaj się tam ciepło i uważaj na siebie! Kocham Cię MAX!
Oto ostatnia wiadomość jaką odebrał statek tuż przed wypadkiem... tylko ona jeszcze przypomina o starej dobrej ziemi... Chciałbym tam wrócić, oj chciałbym...
Kapitanie! - wbiega w białym płaszczu roztrzepany Dert - odkryliśmy nowy pierwiastek, jest znacznie bardziej wydajniejszy niż w naszym układzie napędowym, wykazuję...
Dert, tylko nie przytaczaj mu tu naukowych pojęć proszę, mów prosto jak na faceta przystało...
Ok! Więc pierwiastek jest w stanie osiągnąć taka moc przy okazji nie uszkadzając naszego napędu że byłby w stanie otworzyć portal wymiarowy, który umożliwi nam prześlizgnięcie się - podrapał się po głowie z szerokim uśmiechem - i powrót do naszego świata!
Skąd to wiecie? - zdziwiłem się trochę - Były już przeprowadzane jakieś eksperymenty bez mojej wiedzy?!
Um... - skrzywił się Dert - Tak, przeprowadziliśmy kilka podstawowych badań na tle przenikalności czasoprzestrzeni, przy dobraniu odpowiednich parametrów udało nam się wytworzyć - włożył ręce do białego wdzianka i wyciąga małą karteczkę - na jakieś pięć sekund przejście. Musimy jeszcze co prawda spowolnić rozpad pierwiastka ale...
Ale?
Wydaje mi się że będziemy do tego potrzebować kilka miesięcy i oczywiście Pańskiej zgody do wykorzystania kilku części ze statku...
Postarajcie się może najpierw lepiej go zbadać, zanim będziecie mi tu statek rozbierać!
Kapitanie... ok jutro przedstawimy więcej danych z eksperymentu - zawahał się - myślę że i tak już dużo odkryliśmy a bez zbędnego reaktora i elektroniki nic więcej nie zdziałamy...
Nie minęło kilka godzin a moja zdolna załoga odkryła następną zdumiewającą rzecz. Owoc poznawczy? Chciało by się porównać to do opowieści z Biblii o zakazanym owocu, że to tylko mit... ale to działało, nawet ja zacząłem rozumieć więcej z całej tej naukowej papki. Nasze badania przybrały taką prędkość że kto wie, jeszcze uda nam się naprawdę wrócić na ziemie?
Pora zrobić notatkę do dziennika pokładowego i iść się przespać.
Kocham cię Enna, kocham i tęsknię - powiedziałem to w myślach i zasnąłem...