Zła noc, złe sny
jak strach osaczyły mnie
układam Twoje słowa na serca dnie
Mój ból, mój krzyk
Jak echo już dawno znikł,
A Ty jak kamienny pomnik nie widzisz nic
Obudź we mnie swoją Wenus
Zobacz serce które drży
Kiedy źle Ci jest beze mnie
Głośno powiedz mi
Chce Cię takim jakim jesteś
Tylko w Tobie widzę sens
Lecz nie chowaj swoich myśli za horyzont!
Chce żyć
to nic, że iskra wypala się
Wspomnienie tamtych chwil dodaje mi sił
Juz czas, Ty wiesz, by to co rozdzielił gniew
na stosie zapomnienia spalić jak śmierć
i wszystko jasne :( :( :(