Więc tak. 1. starczy mi tu tej deffQowej ;f
2. oczywiscie chcialem isc sie wyspac, taka siesta po obiadowa, i pomyslalem sobie: jak bedzie ktos dzwonic to musze slyszeć: wiec wlaczylem sobie dzwonek. jak cały dzień nikt do mnie nie dzwonil, to zaraz po tym jak sie polozylem: pare smsów + telefon :|
3. przeszukalem pare ksiazek i w zadnej nie znalazlem słowa "mercedes" a raczej imienia, wiec stwierdzilem, że Margot Ashton też się nieźle prezentuje.
btw. jestem pozerem: nie czytam książek :D
ps2. lamka, tobie to wspolczuc, bo chyba jeszcze nikt w książkach nie pisał o subaru... :)