Dzisiaj do kitu dzień. Czuję się źle, po prostu fatalnie. Nie mam humoru, wszystko mnie boli, wszystko mnie drażni. Jakaś totalna masakra. Z ledwością wytrzymałem te 8h w szkole. Cieszyłem się ogromnie kiedy w końcu mogłem już wrócić do domu i położyć się do mojego łożka. Wystaczy, że wtuliłem się w poduszkę i już odleciałem w głęboki sen. Właśnie niedawno temu się obudziłem. Wcale nie czuję się lepiej, jest jeszcze gorzej. Na dodatek głowa pęka mi od tego bólu na pół. Chyba jakaś choroba mnie dopadła. To nie jest dla mnie tylko zwykłe złe samopoczucie to jest coś więcej. Pójdę zaraz zrobić sobie coś ciepłego do picia. A potem położę się znowu do łożka. Nic innego mi się dzisiaj nie chce, odpadam. Miłego! xx
od autorki:
miało być lepiej, a wcale tak nie jest..
jak zwykle to samo.. ;o
LUKE - @lukeey