photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 STYCZNIA 2015

chyba już wolałabym żeby nigdy się nie odezwał, chociaż jeszcze dzisiaj stwierdziłam, że mi przykro
przez kilka pierwszych minut stopniało mi serce i pomyślałam "wszystko znów wróci do normy"
ale po chwili pojawiła się niechęć, bo ta norma jest chora
i taaaaaaaaaak mnie wkurzył jak jeszcze nigdy, słowo daję, chętnie bym go pobiła

i tak to praca nad podrozdziałem o percepcji interwałów muzycznych wzieła w łeb.
zamiast niego. 

czuję żałość i zażenowanie napisawszy co powyżej, mam nadzieję, że to początek końca tej  pięcioletniej farsy.
zbawiaj świat beze mnie. biznesmen cholerny.

 

***

 

co zabawne, nie mogę się doczekać operacji.
myśl o bólu i o tym, jak będzie mnie telepać z zimna po narkozie odchodzi na bok, gdy pomyślę
co w zamian za to dostanę. już teraz zaczynam się oswajać z myślą o byciu naprawionym i o tym co to dla mnie znaczy.
w końcu będę całością.. jak teraz nauczyć się z tym żyć?

kamień właśnie zaczyna spadać z serca, a jeszcze niedawno był linią obrony. 

wszystko będzie dobrze. bardzo dobrze.

 

 

 

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika callitmagic.