to znowu ja
wypiłam z babcią imieninowe wino, wypiłam schowane za kanapą martini
jestem w domu
w głowie dużo pomysłów na to, jak spędzić skomplikowanie, acz ekscytująco całkiem zapowiadającą się przyszłość
a mam ochotę uciekać i rozwinąć skrzydła
jutro więcej
o mieszkaniach, autobusach, zakochaniach