Jeśli chciałabym żeby wszystko było łatwiejsze i przyjemniejsze jak dawniej i tęsknię za tamtymi czasami, to znaczy, że jestem niedojrzała?
Ciężko, a będzie jeszcze gorzej...
Nikt nie mówił, że życie jest łatwe...
Dlaczego nie mam siły walczyć z tym wszystkim, pokonywać przeciwności? Może nie mam motywacji i ambicji?
Tylko skąd ją wcześniej brałam? Całą siłę?
Może się wypaliłam, stwierdziłam, że wszystko co do tej pory osiągnęłam, nie jest nic warte? Że zmarnowałam najlepsze lata mojego życia na czymś bezwartościowym...
Trochę się pogubiłam, nie wiem kim jestem i gdzie jest moje miejsce?
Czy to wszystko wokół mnie ma jakikolwiek sens?
Nie wiem ....
No lo se... nada...
Inni zdjęcia: 1477 akcentovaStrażnik zamku elmar;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123