Jestem starą duszą.
Kocham szczerą życzliwość.
Kocham współczucie.
Kocham połączenie dusz.
Kocham stare piosenki.
Kocham stare książki.
Kocham głębokie rozmowy.
Kocham głębię. Kocham autentyczność.
Jest coś ponadczasowego w rzeczach, które naprawdę odżywiają moją duszę. Przyciąga mnie życzliwość, która niczego nie żąda w zamian, współczucie, które leczy bez oczekiwań.
Pragnę połączenia dusz, tych rzadkich, niepilnowanych chwil, kiedy serca rozpoznają się poza słowami.
Powierzchowne wymiany nie satysfakcjonują mnie. Tęsknię za głębokimi rozmowami, za myślami, które wykraczają poza zwyczajność, za emocjami, które są prawdziwe.
W świecie, który często stawia na pierwszym miejscu to, co ulotne, szukam tego, co trwałe. Jestem starą duszą i odnajduję swój dom w autentyczności, głębi, szczerości, która nie wymaga niczego poza prawdą.