Co u mnie? Hmm... wiosna przyszła, więc w serduszku też jakoś lepiej :) chorujemy, potem dużo spędzamy na świeżym powietrzu i tak w kółko ;)
Uważam, że wszystko jest po coś. Nic nie dzieje się bez przyczyny. I może teraz paradoksalnie jest mój czas.. doceniam każdą chwilę i łapię każdy oddech :)
Tęsknię za rozmowami z Tobą. Bo ja "lubię mówić z Tobą."
Za Tobą też.