Wypadałoby może nadać tu jakiegoś zimowego akcentu, co?
Taaak? To łapcie Aslana.
Akurat gonił kurę.
Nie chcę nic mówić, ale delikatnie przerobiłam to zdjęcie.
No bo w końcu co to by było za zdjęcie, skoro nie robiłam go lustrzanką tylko zwykłą cyfrówką? ...
Dobra. Kij w to.
Wesołych.
Tylko obserwowani przez użytkownika caissa
mogą komentować na tym fotoblogu.