reedbrennan Beagle to najcudowniejsze, i najbardziej kochane psy na świecie. Ale zbóje okropne. Mój gdy jeszcze miał siły, to lubił zabierać mi różne rzeczy i zakopywać w ogródku. Hitem było to, jak jakimś cudem zabrał mi aparat korekcyjny na zęby i zakopał na kilka tygodni. Któregoś razu po prostu przyniósł go w swej starej, lekko śmierdzącej paszczy z wymalowanym na mordce zapytaniem ,,Pobawimy się?'' ;D