po wszystkim.
dziękuję.
jeden z najgorszych dni w moim życiu. ;_;
mam dość i wysiadam.
potrzebuje tego wyjazdu.
natychmiast. ;_;
a tu prosze.
kiedy nie chciałam jechać, to na siłe mnie zmuszali.
a teraz? teraz sie zjebało.
nie chce mi się czekać, bo przecież pierdolne.
a tu musze wytrzymać cały tydzień.. >_<
trzeba coś wykombinować.
jak najszybciej..
;_;
Dreams torn to pieces, broken like glass
Hope faded away, withered like leaves
Not knowing is blessing, ignorance the only protection
Nothing is numbing my pain *-*