Ależ ten pan dziś dawał czadu w kłusach ! :D
Niczym Valegro, tyle ze na dłuższych nogach ;)
No duma mnie rozpiera, atakował nie tylko przekątne ale i cały czas moc szła od zadu torpedą do przodu. Samoniesienie niesamowite i wspaniała praca :))
A przed i po jeździe stępik po lasach ;)