Dlaczego doba jest tak krótka???
Dzisiejszy terenik ;)
Ostatnio jeździłam trzy dni na Tornim, wczoraj miał wolne a dziś pierwszy teren po dwumiesięcznej przerwie.
Musze przyznać ze przy pierwszym wsiadaniu był grzeczniejszy niz przed operacją, chyba sobie przemyślał sprawę :p
Dziś trochę go nosiło, poznał inną część lasu i nie dawał sie wyprzedzać, pomimo tego ze miał byc tylko stęp - w naszym przypadku było trochę kłusowania w stepie, jakis podbryków czy np wystraszenie sie przewróconego drzewa.
Tak wiec "najbardziej doświadczony" koń ze stawki prowadził, jak wczesniej zazwyczaj, ale to dobrze ze taki chętny do tego :3
Pod koniec puścił parę i trochę sie zmęczył, co mu sie bardzo przydało ;)