Gonti z dzisiaj :)
Jakość powalająca ;/
A więc dzisiaj u kopytnych :) Wzięłyśmy Tego pana ze zdjęcia pod siodło ;P Monika na nim pojeździła ;P Koniu był niegrzeczny :P Dęby , baranki , kołysanki i te sprawy :) Potem wzięłyśmy kucole na padok i zrobiłyśmy Klaudii jazdę :) Potem wyczyścilyśmy wszystkie konie i do domu ;P Spóźniłyśogi szzmy się na autobus i ponad połowę drogi szłyśmy z buta xD Złapałyśmy jakąś babcię na stopa która całą drogę trzymała drzwi bo jej się otwierały ;P I miała dwa psiaki ;P