Dian <3
A więc plany się pozmieniały więc pojechałyśmy do koni <3 Nalałyśmy do wanienki wody żeby się nagrzała i poszłyśmy sprzątać stajnię :) Przeniosłyśmy naszą siodlarnię w inne miejsce , pozmiatałyśmy pajęczyny , wyczyściłyśmy poidła , zrobiłyśmy tabliczki na boksy itd. itp ;) Jak już woda się nagrzała wykąpałyśmy nasze kobyłki ;) Ale Diana jak to Diana po kąpaniu poszła od razu się wytarzać w błotku , a co tam ;P Gontar pochodził trochę na lonży , poskakał :) Jakie ten koniu ma chody a jak skacze normalnie miodzio ;)