justkadryl Spoks :)
Ja raz sobie konia wyczyściłam w boksie i go nie przypinałam bo miał problem z pyskiem . Jak wróciłam z siodłem to dziwnym trafem był cały czarny :P
sauterellee to bylo nielada zadanie ja doczyscic a potem po kilku min szczesliwa poszla jesc trawe po czym wpadla na pomysl ze wytarza sie w najgorszym blocisku <3 ale i tak kochamy tego brudaska.