fot: ja
na zdjęciu ciemny to Ikar a gniada Inona <3
jutro do koni i niestety zaczynaja się juz jazdy bo instruktorka wróciła po miesięcznej przerwie, ale niestety kiedys musiało sie to zacząć
teraz sprzątam pokój i wywalam stare żeczy sporo się tego nazbierało
Nie lubie wyrzucać starych zabawek dla mnie to jak wyrzucanie części mojego życia. Mimo że to tylko zabawki jednak przy każdej rzeczy tysiące wspomnień na minutę. Przypomina się każda zabawa, osoby z którymi sie bawiło, starzy przyjaciele. Dla niektórych to tylko zwykła rzecz, która nie może zalegac wiecznie- to prawda. Ale to również wspomnienia i pamięć o najważniejszej części swojego życia. To jakby się wyrzucało całe dzieciństwo. Na półkach na których kiedys stało tysiace zabawek, teraz stoi tysiące książek, zeszytów, atlasów i albumów. trudno zdecydowac co wyrzucić co zostawić a co schować głęboko i wyciągnąć po latach by znowu przywołać tysiące wspomnień i osób.
No cóż nie zanudzam was więcej i ide dalej szukać i grzebac po rzeczach
papa