A ja tu tak nagle;
wreszcie, niespodziewanie i po dwóch latach
Z równie starym zdjęciem, wspominając te dni, kiedy selfie i kilka słów wyklepanych na klawiaturze budowało naszą codzienność i przyszłość
Wtedy jeszcze nie wiedziałyśmy;
ani kim będziemy
ani gdzie będziemy
ani ile radości dadzą nam te błahe na słowa
wtedy wioska, "twierdza", rynek w "naszym wspólnym" mieście
codzienne śmiechy, bo uśmiechy to przecież zbyt mało
teraz dwa końce Polski
nigdy nie zapominaj śmiać się tak jak wtedy (: