Betonowe lasy mokną,
Wiatr wieje w okno,
Siedzę w oknie i wdycham samotność.
Jak to jest? gubimy się jak startujemy,
i całe życie się odnajdujemy?
Wracając do wyjścia punktu źródła dźwięku,
łamiąc falę lęku...
z Kulesiem.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika bzyki.