Tya, to coś wyżej to drzwi od pokoju
Wiesława nad stajnią.
Prawda, że piękne?
Takie rozkoszne, mmm ... ;]
A za nimi się magia dzieje.
Np. przy 25 stopniach na dworze
Wiesław włącza grzejnik elektryczny
na max-a, coby się ochraniacze
Siwuszka wcześniej umyte wysuszyły.
Się ma te pomysły i śpi sie jak w saŁnie.
Jeszcze np. można połamać kanapę,
bądź wstawić lewy naroźnik z prawą soffą.
Super.
To tyle.