Ach, och itd.
Ukochany nasz, poczciwy.
Wredny czasem i złośliwy.
Leniwy zazwyczaj.
Czyli:
Gruby Gniewny Gabriel
(To jego pełne imię)
Co do jego płci, to są wątpliwości.
Bo raz doktor mówi "Wałach"
Potem, Gabryś choruje, a on, że
"zapalenie jąder" - "Ale doktorze,
mówił doktor, że to wałach" -
"co? Ogier przecież!"
przyjeżdża znowu i stanowczo
stwierdza "wałach".
No cóż. On tam nic na 'widoku'
nie ma, także się nie dziwcie.
Dzielny z niego kucyk.
Z bujną grzywą i zimową sierścią
przez rok cały.
No i często gubi swoje podkowy ;]
Ale dzieci go wielbią, karmią, merają,
a on ma jak w raju w swym boksie
o powierzchni 7 m^2.
;*