skopiuję kawałek notki od sarkastycznej:
Wczorajszy wieczor z Wami - full wypas. ;d
Wiecej takich - i w wiekszym gronie. Bo we trojke, choc
fajnie to jednak przydaloby sie jeszcze kogos powkurwiac( popieram, bo ostatnio ja jestem obiektem najazduuu). xd
Godzina 21:15.. "Opozniony podziag [...] z Gdyni do Zakopanego wjedzie na tor 1 przy peronie 3 [...]". Pociag wjezdza.. zajebany rowno.. ludzie wsiadaja i wysiadaja.. z ledwoscia. Jakis koles bez koszulki stoi kolo okna. Krzyczę "wiecej ciala" i potem macham innym 3m sterczacym w oknie. A ze sie patrza jak na debilke to Kamila woła do nich "no pomachaj jej ku*wa" na co oni "ogol sie ku*wa" na co ona im "ssij!". A pociag byl taki dlugi, ze zwykly wagon i 2 wagony sypialne na koncu nie staly przy peronie.. beka.. "nie wysiadziesz kurna" hahahaha!
wkurzanie kiboli w intercity?
stare czasy wracają.
czuję się jak złe dziecko sprzed...8 (?) lat. no tak, nie wszyscy znają moją kolorową przeszłość xD
tylko, że ludzie się posypali.
powtórka dziś? biorę aparat, 6.0 ale zawsze coś. Foty będą na wypasie, CS'a i Dżem!
edit. TAK, tańczę sama sobie w deszczu do utworu BAD MJ. NO i? co komu do tego? SOMETIMES===>
Life is fucking awesome!