To dziwne, w jak szybkim czasie ludzie, którzy byli dla Ciebie całym światem, Ludzie z którymi spędziłeś najlepsze chwile swojego życia, przyjaciele, którzy wiedzieli o Tobie wszystko, nawet najmniejszy drobiażdżek, potrafią w jednej chwili zapomnieć to co was łączyło, więź przyjacielska, emocjonalna czy jakakolwiek inna. Trudno uwierzyć, że tak nagle przestaje interesować Cię co słychać u danej osoby. Nie napiszesz już głupiego sms tylko po to aby dowiedzieć się, czy wszystko okej, po prostu przestaje Cię to interesować. Brak czasu na spotkania w tak częstej ilości jak kiedyś, sprawia, że macie ze sobą mało tematów do rozmów. Zawieracie nowe kontakty, nowe przyjaźnie, zapominając o starych. I nagle ta najbliższa osoba, staje się obca jak jedna z wielu koleżanek z którymi zamienisz dwa zdania na korytarzu. Czy to w dzisiejszych czasach nazywa się prawdziwą przyjaźnią? Jeśli tak, to ja wysiadam. Są jednak takie osoby, które są zawsze blisko Ciebie przez wiele lat, w chwilach kiedy tego najbardziej potrzebujesz. Ludzie których traktujesz jak rodzinę, którą samowolnie wybrałeś i Pamiętaj że Tylko Ty decydujesz kto do niej należy. Chyba nigdy nie napisałam tak długiej notki, aż dziwne, to pewnie przez tą jesienną cholerną pogodę.
Miłego czytania i udanego weekendu!:)
A. ;*