photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 LUTEGO 2012

Przepraszam, ale.. cz.1

 

Jestem inna niż moje rówieśniczki. Zamiast chodzić na imprezy i korzystać z życia ja się calymi dniami ucze nawet w weekendy. Lecz wsystko się z mieniło kiedy pewnego dnia dostałam list od pewnego mężczyzny, który poźniej okazał się moim prawdziwym ojcem. W liście napisał, że chce aby u niego zamieszkała przez jakiś czas poniewaz chce, żebym znała prawdziwego ojca, matka moja zgodziła się. Mieszka on jakies 600km. on mamy. Nie chciałam zostawiać tu mamy i mojego ojczyma.  

Przepraszam, ale kocham Go

Skonczyłam pierwsza klase liceum. W dniu zakonczenia szkoły wziełam walizki i pojechałam do ojca. 

Podroz byla dluga i meczaca. Na dworcu już czekalm na mnie. Szuply mezczyzna wysoki z ciemna karnacja i tyle co zauwazylam to karnacje i oczy mam po nim.  Podeszedl do mnie - Czesc coreczko- pocalowal mnie w policzek- chodz idziemy do mojego samochodu i jedziemy do domu moja dziewczyna naszykowala Ci juz pokoj. Mam rowniez nadzieje, ze zakolegujesz sie z jej corka Amelia, jest w twoim wieku.

Kiedy dotarlismy na miejsc, nie chcialam az wychodzic  z samochodu. Byla to jakas dzielnica. Jedyne co zwrocilo moja uwage to chlopak wysoki, mulat,  duze brazowe oczy i usmiech w ktorym mozna bylo sie odrazu zakochac. 

 

Komentarze

sebastik93 :) więcej:)
06/02/2012 15:02:42
bywamobojetna dodałam ;)
07/02/2012 14:59:25
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bywamobojetna.