photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2012

Bez ciebie.... cz.3

 

Spędzili ze sobą wakacje, które długo pozostaną w ich pamięci. Lecz dobiegło koniec ich zaczął się wrzesień, Kamila z Kordianem zaczynali klasę maturalną. Zaczął się również kryzys w ich związku.

Albo siedziałam w szkole albo na hali tańcząc brakowało mi czasu dla niego, ale również jemu dla mnie. Minęły tak trzy miesiące gdzie nas związek polegał na 15minutowym spotkaniu codziennie w szkole na tzw. obiadowej przerwie. Nie wytrzymałam był to 10grudnia nie chciało iść mi się do szkoły cała noc myślałam co zrobić, aż w końcu doszłam do wniosku, że lepiej będzie jak ze sobą zerwiemy. Napisałam mu w sms, żeby był o czternastej w parku(w tym samym, którym to wszystko się zaczęło).   Idąc do niego płakałam, przecież kochałam go nie widziałam świata po za nim, ale dłużej nie mogłam. Kiedy go zobaczyłam, zrobiło mi się słabo, ale musiałam to zrobić. Kordian muszę Ci coś powiedzieć- usiadam na ławce i pokazałam gestem aby on również usiadł koło mnie- Ostatnio w ogóle nie mamy dla siebie czasu, boli mnie to bo jeszcze nie dawno nie mieliśmy czasu na inne rzeczy bo cały czas byliśmy razem. Kocham Cię strasznie mocno i dziękuję ci za te wspaniałe dziesięć miesięcy, dzięki Tobie nie jestem tą samą dziewczyną co kiedyś. Nie mogę dalej być w takim związku, ponieważ może teraz jakoś dawaliśmy radę to za miesiąc albo dwa któreś z was podjęłoby taką sama decyzje co ja teraz. Musimy się rozstać.-pocałowałam go w policzek i nie czekałam co powie od razu pobiegłam do domu. Siedziałam na swoim łóżku patrząc na nasze wspólne zdjęcia, byliśmy na nich tacy szczęśliwi. Nagle poczułam, że zrobiło mi się nie dobrze pobiegłam więc do ubikacji. Pomyślałam, że to może być z nerwów.  Jakie ostatnio miałam. Wróciłam do pokoju i ze swojej nocnej szafki wyciągnęłam kalendarzyk, nagle poczułam, że zrobiło mi się momentalnie gorąco, podeszłam do okna i zaczęłam jeszcze raz liczyć, nie pomyliłam się. Okazało się, że spóźnia mi się miesiączka już 2 miesiąc. Wzięłam pieniądze i pobiegłam do najbliższej apteki. Kiedy kupiłam, wróciłam do domu, zamknęłam się w ubikacji aby go wykonać. Po chwili test okazało się, że jestem w ciąży. Nogi mi się ugięły, nie wiedziałam co zrobić. Poszłam do lekarza, który skierował mnie do ginekologa. Test nie kłamał byłam w 9tygodniu ciąży, termin porodu miałam na 27lipca. Poszłam do dyrektora, bałam się jak zareaguje w końcu za nie całe trzydzieści trzy tygodnie miał zostać dziadkiem. Weszłam do sekretariatu i zapukałam do drzwi pokoju dyrektora. Dzień dobry można- z sztucznym uśmiechem zapytałam. Tak proszę, dawno tu nie byłaś ale nic się tu nie zmieniło bynajmniej tu, bo o ile mi wiadomo w Twoim życiu trochę się zmieniło. Powiedz Kamila co Cię tu przywiało. Chodzi o Kordiana?- zapytał się mnie z taką poważna minął, jeszcze nigdy go takiego nie widziałam. Chodzi o to, że kocham pana syna bardzo mocno i wiem, że pan też go kocha oraz pana żona dlatego miała bym do pana prośbę chciałabym żeby przy tej rozmowie ona też była.- Szokowany pan Nowak wstał i poszedł po nią a ja miałam czas na to żeby sobie wszystko poukładać, minęły 2 minuty i przyszli we dwoje- Tak więc wiecie już na pewno, że od tygodnia nie jestem już z Kordianem. To dobry chłopak i potrzebuj mieć dobrze zdaną maturę i pójść na jak najlepsze studia. Dlatego zrozumiałam  to, że nie pasujemy do siebie i musiałam od niego odejść- wyciągnęłam z torebki kopertę- Nie chce aby Kordian się o tym dowiedział, on musi się teraz zająć nauką a nie martwić się o mnie i& - w tym momencie pokazałam im zdjęcie USG- i naszym dzieckiem. Urodzę je i wychowam, ponieważ chcę aby ono miało matkę której ja nie miałam. Chciałam również podpisać papiery, że na dzień dzisiejszy chcę skończyć edukacje. Dyrektor wszystko naszykował podpisałam i wyszłam.

 

Komentarze

sebastik93 Kurde jako chłopak wkrecam się!!!!!!!

czekam na dalszy ciąg tel historii!! ;*
01/02/2012 21:43:16
bywamobojetna ok ;*
01/02/2012 21:49:37
sebastik93 Kurde jako chłopak wkrecam się!!!!!!!

czekam na dalszy ciąg tel historii!! ;*
01/02/2012 21:42:48
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika bywamobojetna.