Nie mam co dodawać więc macie papieża *.*
Ogólnie dzisiaj caalutki dzień mam zamiar przesiedzieć
w domu, bo wszystko mnie masakrycznie boli :o
Wczoraj babcia z dziadkiem byli i nie było źle.
Tyle, że teraz nie wiem co mam zrobić, bo mi się
wszystko pomieszało. No i żal wszyscy
powyjeżdżali, a ja dopiero w sierpniu jadę.
Grrr grr... mam na coś ochotę :p