photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 21 LISTOPADA 2011

 

Przepraszam , że nic nie dodawałam. Ale wiecie musiałam ogarnąć wszystkie lekcje , jeszcze konkursy , próbny test , lektura. Myślę  , że czasami uda mi się nie dodać notki i z góry za to przepraszam tych co to czytają ( jeżeli w ogóle ktoś czyta ). Zapraszam do czytania.

 

 

Dawniej największym problemem było to, że misiowi odpadło oko. Rozwiązaniem było siadanie na kolanach Babci, a od razu słyszało się słowa: - Nie przejmuj się. Kupimy nową maskotkę. A teraz co? Mam siąść na kolanach Babci i powiedzieć: - Babciu, mojemu chłopakowi wypadł rozum. Dasz mi nowego?


Historia zwiazku ? Najpierw go krecisz, jesteście razem i jest bosko . Po jakimś czasie są klotnie .Każdy wypomina swojej drugiej polowie błedy . Później krótkie zdanie ' Dajmy sobie troche czasu ' . A pozniej ? Później to jest tylko ból, cierpienie i łzy.


Mam słuchawki w uszach i muzykę która do mnie przemawia i wiesz co jeszcze ? Chuj mnie obchodzi co będzie jutro.


podjechaliśmy na stację benzynową,by zatankować i przy okazji dokupić coś mocniejszego.kończyliśmy obrabiać Bolsa i palić ostatnią paczkę Marlboro.głośna muzyka,pisk opon i prędkość przekraczająca normę wtedy nie były Nam obce.zajechaliśmy pod klub zostawiając auto na jednym z miastowych parkingów.przekroczyliśmy progi jednego z większych miejsc melanży.po stołach lała się wódka,a po kątach ludzie jarali zioło.pierwsze co wbiło mi się w oczy od razu po wejściu to Ona.wysokie czarne szpilki, krótka mini i długie blond włosy.siedziała jakiemuś gościowi na kolanach bawiąc mu się we włosach.'miło Ci tak kurwa?' podeszłam krzycząc i podnosząc Ją za rękę ku górze.'On zapewne siedzi teraz w domu i wkuwa na matmę,której Ty i tak nie potrafisz mu wytłumaczyć,a Ty tu szukasz sobie kolejnego fiuta do zabawy!' chłopak wstał podciągając rękawy ku górze.'nie zdążysz' syknęłam waląc Ją z pięści w twarz.chwilę później kumple stali już za Mną mówiąc 'On będzie z Ciebie dumny'. 


Siedząc na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecności, czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".


- a ty co zakochałaś się ?

- eee babciu skąd takie pytanie ?

- Bo coś nie pyskujesz .


A żeby Cię zaniosło na Syberię za Moje krzywdy , skurwysynie .


Doszłam do wniosku, że najlepiej jest rozmawiać z samą sobą. przynajmniej masz pewność, że ten do kogo mówisz Cię rozumie.


Jak każda nastolatka, zakochana bez granic a po jakimś czasie zdaje sobie sprawę, że tak na prawdę to tylko zauroczenie, tak po prostu było i nie ma.


 Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy .


Słuchaj koleś, może było między nami jakieś 'uczucie', ale po tym co mi zrobiłeś, uświadomiłam sobie, że jestes kolejnym dupkiem, który klei się do lasek tylko dlatego, zeby załapać szacunek wiekszy u kumpli, te Twoje bajeczki na temat dziewczyn. Ile to juz ich nie zaliczyłeś co ? ha. załosny jesteś. uwierz, ze Twoi 'kumple' maja z Ciebie niezłą polewke.


Bo widzisz jak to jest... Przeklinam, piję piwo i lubię towarzystwo chłopaków. Nie płaczę z powodu złamanego paznokcia, nie spijam się tanim winem,bo to zbyt romantyczne. Mam w dupie co myślą o mnie inni, jarają mnie za duże męskie bluzy i brzydzę się tandetą. Teoretycznie jestem silną, pewną siebie dziewczyną. Praktycznie potrzebuję Ciebie mimo wszystko.  


-telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz?

-nie.

- odbierz, może to coś ważnego.

- siedzisz mi na kolanach, więc nie możesz dzwonić, a co może być ważniejszego od Ciebie?


stanęłam pod drzwiami Jego domu, po czym stanowczo nacisnęłam dzwonek. chwilę później otworzyła Jego mama. lubiła mnie, jeszcze kilka miesięcy temu przyrządzałyśmy razem obiady w Jej kuchni. uśmiechnęła się ' dobrze, że jesteś ' szepnęła, ' On jest u siebie, idź tam, proszę Cię ' . spojrzałam na Jej osłabioną osobę, która nocami wylewała łzy w poduszkę. weszłam po schodach wchodząc do Jego pokoju. siedział przy otwartym oknie paląc szluga. zaśmiał się ironicznie zaciągając się. ' jesteś z siebie zadowolony? nie tylko wykańczasz siebie, ale i własną matkę. widziałeś, jak Ona wygląda? nie zauważyłeś tego jak bardzo Ją ranisz? ogarnij się, skończ z tymi fajkami, alkoholem i dragami. nie bądź pierdolonym egoistą,bo sam na tym świecie nie jesteś!' krzyczałam. zgasił peta na popielniczce i zszedł z parapetu, po czym przytulając się do mnie cicho szepnął ' tęskniłem ' .


Siedząc zapłakana pod kocem, dostała tak długo wyczekiwanego esa od niego. 'Hej, co słychać?' zapytał. 'Wali mi się świat. Tęsknię za Tobą i nadal Cię kocham.' wystukała na klawiaturze telefonu. Po chwili skasowała to wszystko i wysłała tylko 'Wszytko ok. A u Ciebie?'. 'Też dobrze :D' ujrzała po chwili. Tak bardzo bolało ją to, że kilka dni po zerwaniu gdy on tak świetnie się czuł, ona płacząc siedziała pod kocem popijając swoje ulubione kakao. Odłożyła telefon i wróciła do przerwanego zajęcia, tęsknoty.


wszedł do mojego serca tamtego jesiennego wieczoru, ot tak, nie ściągając butów, nie dopalając papierosa. nabrudził, nabałaganił, wprowadził istny chaos - wtedy niepewna, naciągałam rękawy swetra na dłonie, teraz chciałabym tylko, żeby zrobił to ponownie.


Najlepszy chłopak na świecie? Ten, który stanie z Tobą na końcu molo i poczeka z Tobą na największą fale , a później śmieje się, że jesteście cali mokrzy a wszystko po to , żeby zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy.


Dodaj bawienie się mną do swoich zainteresowań na facebook'u.


Jeżeli jestem dostępna, to nie dlatego, żeby k*rwa świeciło się żółte słoneczko, tylko dlatego, żebyś wreszcie napisał !


Zawsze chciałam mieć w domu takie małe, czarne, dźwiękoszczelne, pomieszczenie, gdzie mogę wejść, zamknąć się, krzyknąć na cały głos "kurwa" i wyjść.


- Co się stało ?

- Ktoś chyba wdarł się do mojego serca, bez pozwolenia .

- Zabić go ?

- Chcesz popełnić samobójstwo ?

 

 

 

Klik w ' fajne ' ?

Komentarz ?

Odwdzięczę się . :D

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

sexynothingxd ; )
21/11/2011 19:44:08
byopisowo : )
24/11/2011 9:52:55

Junior yeahopisy Dodaj bawienie się mną do swoich zainteresowań na facebook'u.

najlepszy. <3
22/11/2011 15:38:45
byopisowo dzięki : )
24/11/2011 9:52:52

muchoozol jakie spoko ;d
21/11/2011 18:41:27
byopisowo dzięki : D
24/11/2011 9:52:31

westoobczaajbejbee Jeżeli jestem dostępna, to nie dlatego, żeby k*rwa świeciło się żółte słoneczko, tylko dlatego, żebyś wreszcie napisał !


Meega . ; **
21/11/2011 18:20:06
byopisowo dzięki : p
24/11/2011 9:52:18

opisowiczka fajne ;)
zapraszam do siebie ;)
21/11/2011 17:57:50
byopisowo dziękuje : )
okey .
24/11/2011 9:52:13

karollinaaaa - a ty co zakochałaś się ?

- eee babciu skąd takie pytanie ?

- Bo coś nie pyskujesz .


--------------------------------------------------------------------------------
naj;*
21/11/2011 17:35:21
byopisowo dzięki : )
24/11/2011 9:51:58

peciaak zajebiste są : 3
21/11/2011 16:19:25
byopisowo dziękuje . : 3
24/11/2011 9:51:47