Dodano: 22 SIERPNIA 2013
Tam na dnie, został twój ślad...
Tam na dnie, został twój ślad...
Heh tak troszkę smutno dziś a oto rezultaty sesji z koleżanką było fajnie :] siedzenie w domu...pfff jak ja tego nie lubie ! dziś trening w Tarnawie na który nie pojadę bo choroba ! kurcze czemu akurat w tym tygodniu? sama nie wiem...do tego jestem sama dlaczego? nie wiem może po prostu tak musi być :[ czekam aż przyjdą struny do gitary w końcu pogram nie bedę myślała wszyscy myślą że jest ok a tak naprawde nie. Nie jest ok...nie mam ochoty już pisać...
Nieważne jak byłoby źle, nieważne jak bardzo popękane byłoby moje serce. Wiem, że są takie osoby, dzięki którym na moim czarnym niebie znów wyjdzie słońce, a na mojej twarzy zamieszka uśmiech.
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika bymarysia.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
