photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 LISTOPADA 2012

14.

Dzisiejszy dzień najchętniej usunęłabym z życia.

Dopisałam wyjątek w moim planie diety, w niedzielę nie wliczam warzyw do bilansu.

 

Rzuciłam się jak głupia dziś na jedzenie, dobrze że mam skurczony żołądek.
Źle bo rzygałam, a tego nie chciałam. Ale strasznie niedobrze mi było i wiedziałam, ze w takim stanie się nic nie nauczę.


Teraz jest mi już tylko niedobrze w głowie.

Kompletna idiotka, która myślała że on naprawdę jej potrzebuje. Taaa..

 

Bilans:

zapiekanka makaronowa (płat makaronu, szpinak, jogurt, papryka) 1/2 porcji - 120kcal

jabłko - 100kcal

jogurt jogobella - 105kcal

kruszonki kawałeczek - 20kcal

RAZEM: 345kcal + 45kcal marchewka

Edit + kawałek placka ze śliwkami

 

Jednym słowem po prostu zjebałam

 

Komentarze

Junior mirrorimages nie zje.ba. ła.ś, jest dobrze.
04/11/2012 20:57:39