photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LISTOPADA 2012

11.

Dziś się udało.

Ściemnianie od rana, że mam mdłości się opłaciło, nikt mi nic nie wciskał do jedzenia, a gdy byliśmy u cioci na kawie i kolacji po cmentarzu poszłam do pokoju i leżałam.

Ogólnie się źle czuje, więc zaraz idę spać.

Dodam tylko, że cholernie ciężko mi nie wchodzić na wagę, bo postanowiłam sobie, że zważę się dopiero 9.11.

Gdzie teraz przynajmniej 3-4 razy dziennie się ważylam, muszę się odzwyczaić.

 

Bilans:

odrobna sosu kurkowego - 60kcal

polędwica wieprzowa pieczona (mama mówi że dała mało tłuszczu) - 170kcal

kompot z moreli - 90kcal

RAZEM: 320kcal