photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 SIERPNIA 2010

Zostało jeszcze 5 dni.

5 dni roboczych zostało do końca praktyk. Te 2 tygodnie całe szczęście bardzo szybko minęły. Jak zwykle miałam więcej szczęścia niż rozumu trafiając akurat na chirurgię. 5 dni minie szybko, potem kilka dni przerwy (może gdzieś poza domem ale to tylko gdybanie), potem nauka do poprawki i ostatnie 30 dni wakacji na które trzeba coś wykombinować. Nie mam zamiaru kiblować w domu.

 

Na zdjęciu jeszcze dalej górskie klimaty. W niedzielę powinno pojawić się coś nowego. Oczywiście  jeśli mój aparat nie zawiedzie w ekstremalnym upale. Mam tylko nadzieję, że wyjdą jakieś fajne zdjęcia, których nie będzie wstyd tu wstawiać. Kraków czeka. Almette żałuj, ach żałuj!!!

 

Jeszcze tak poza tematem, dla zainteresowanych postępami (lub też ich kompletnym brakiem) moimi i Szamana. Ostatnio jakiś 'dołek szkoleniowy' bo tak to się nazywa. Pies nie kombinuje jak zwykle, mi też po praktykach nie chce się iść w teren i coś z psem poćwiczyć. Jakoś tak inaczej. Nie umiemy się po naszemu dogadać, ale to się zmieni. Niech tylko wszystko wróci do normy. Znowu zaczną się normalne treningi, normalne spacery. Znowu pojawi się haharski błysk w oku, włączy się kombinowanie.

Szanse na zabłyśnięcie na DCDC w tym roku (Sz. i moje )przepadły już w 100%. Musimy się pocieszyć naszym 4 miejscem.  Ale w przyszłym roku  się nie damy. Stanę na głowie i ułożę ten Freestyle i damy radę. Podbijemy startersów.

(proszę o przypomnienie tych słów jak w kwietniu zacznę się wahać czy na pewno wystartować)

 

To by było na tyle dzisiaj

Pozdrawiam

G.C.

P.S. Chciałam to wstawić wczoraj ale niestety coś nie działo.