Słoneczne wieczory spędzane na wylegiwaniu się z kumplem.
Omijanie i niedotykanie klawiszy instrumentu.
Godzinne spacery, rozmowy i zachwyty letnią pogodą.
Zlanie wszystkich, największych dotychczasowych problemów.
Brak świadomości o tym, co mogło by się wydarzyć, gdybyśmy bardziej chcieli.
Miękki w dotyku piasek i zimne krople wody, pokrywającej stopy.
Nie wiedziałam, jak bardzo można poprawić sobie humor, codzienną dawką nic nie robienia.
Nie wiedziałam, że wszystko tak bardzo zacznie mi się podobać.
Nie wiedziałam, że po raz drugi mnie olejesz.
Nie wiedziałam, jak bardzo potrzebowałam dzisiejszego spokoju i opanowania.
http://www.youtube.com/watch?v=RpG7FzXrNSs
Golden American Blue.