Prolog!

Hej kochane! Miało ,nie być Neymara,ale nie ...jednak..będzie...Ale.to nie będzie nasz główny bohater xD Jak narazie :D

Zapraszam do łapek w górę,i komentarzy..a teraz nie przynudzam czytajcie w spokoju ;)

Leo :

Piłkarz..Barcelony,kolega Neymara..Łatwo go rozśmieszyć ma 27 lat ,gra z numerem 10^^

Neymar:Piłkarz Barcelony,dobry przyjaciel Daniego Alvesa ,gra z numerem 11 ^^Ma 22 l.ata

Melita: Przepiękna studentka z Warszawy.Wraz z rodzicami wyrusza na wycieczkę po Barcelonie..Jej ulubiony piłkarz to Leo Messi 10^^ Ale jeszcze wszystko jej sie odmieni..Na pewnej dyskotece ,wraz z poznaną w Barcelonie Rose..Ma 20 lat

Rose-Mieszkanka Barcelony ,stolicy Katalonii ,lubi częste imprezy...Zna się z chłopakami klubu Barcelony ..Ma 25lat ..Dobra ,,znajoma" 10-tki klubu piłkarskiego..

Prolog:

Melita:

Własnie wracam z wykładów ,tym okropnym autobusem.. ;/

Wysiadam na uliczce...i kieruje się w stronę mojego domu ,jest18,35

Więc na niebie jest w miare jasno jak to w czerwcu..Marzę tylko o jednym

Wyjechac do Barcelony..i pójśc na mecz...Zobaczyć jak gra Leo moja ukochana 10 :)

Rodzice ,mówią ,że nie mają czasu..na takie ,,wyjazdy "

Otwieram drzwi i w nich wita mnie mój brat Mateusz ,a z nim jego narzeczona i mały Lukas ,ich 3 letni syn.. -Eh jaki to piekny widok,Mateusz wraca na swoje miejsce a Karolina i Lukas stoją w holu..-Mieli straszne miny , po chwili Mateusz zaczyna:

Kochana siostrzyczko...wiemy..wszyscy..jak wspaniałą jesteś studentką..dlatego..

Rodzice...chcą pojechać z tobą na wakacje do Barcelony Na całe 2 miesiące...więc..

tutaj masz bilety..jako,że jest..-nie pozwalam mu dokonczyć..bo cała..w łzach szczęścia

rzucam sie tacie i mamie na szyję...piszcząc DZIĘKUJĘ!!!!!!

C.D.N

I prolog mamy xD podoba wam się?

i piszcie czy chcecie dalszy ciąg