Nie było mnie dawno, dawno temu...
Tyle się dzieje ostatnio, że już kurwa nie ogarniam tematu.
Na foto z Gabi LL, tak pojechałam LL i to jeszcze na pełnym luzie ;)
Mimo, że miałyśmy zrzutkę, bo Gabi się zachciało buntów to zawody i tak udane, uświadomiłam sobie po tych treningach i w ogóle, że nie jestem taka beznadziejna jak mi sie wydawało
Teraz raczej jadę zawody w Salio :) Dziś pierwszy raz wsiadam na mojego rumaka na zwody
To będzie hardcore po 1 treningu na koniu jechać LL, ale co tam ;D
Zostawię ten pb tylko na tematy końskie, bo nie mam ochoty pisać o całej reszcie...
Buźka!