PRZECIW WSZYSTKIEMU, CO CHCE NAS POKONAĆ
i tak wołam, krzyczę o pomoc
ale chyba nikt mnie nie słyszy
zagryzam do krwi wargi, rozdraouję nagdarstki
nikt tego nie widzi
tylko ten fałszywy uśmiech
uśmiecha się- jest dobrze
NIE WIEM CO MAM PISAC, JEST MI ŹLE, CHCIAŁABYM, ŻEBY KTOŚ BYŁ OBOK TERAZ, OTULIŁ RAAMIENIEM, SZEPNĄŁ, ŻE BĘDZIE OK.