Tak spędzałam mniej więcej sylwesta. Sama, oglądając przyjaciół i paląc świeczki. xD Kocham ten serial, zawsze się śmieje go oglądająć. Jest dobrze. :D Chyba złe uczucia sie uciekły, pustka też se poszła. Ten Sylwester i tak był mega dużo lepszy - w cholere bardziej, niż poprzedni. A w końcu - ''Jaki Nowy Rok, taki cały rok.''
Jeb*ć te wszystkie pocałunki, które zaczęły się 23:59 a skończyły 00:01. ''Idealne zakończenie i rozpoczęcie roku'' - okej jestem może troche zazdrosna. xD Ale ja też spotkam a może już spotkałam miłość swojego życia. xDD
Może jest ktoś, kto myśłi o mnie przed snem i jestem jego pierwszą myślią, gdy budzi się rano...
Mam nadzieję, że cały rok będe tak radosna i w miare szczęśliwa, jak teraz. Abym nie był tylko tak samotna. Chociarz nie mam nic przeciwko przez nastęny rok słuchania i oglądania koncertów HIM'a przez yt. xD