Po filmie, po zakupach, i po maku obie jesteśmy wykończone cały dzień spezony w centrum handlowym to nie dla mnie, znaczy nie że nie chodze na zakupy czy coś, ale dziś szczególnie jestem wykończona. Po drodze byłyśmy u mojej przyjaciółki w domu po jej rzeczy a teraz leżymy już obie na moim łóżku oglądając jakiś serial nawet fajny, a co do filmu w kine płakałam ze śmiechu maskara jakaś, ale warto było. Ide przygotować nam jakieś smakołyki na wieczór i będziemy sie relaksować, jestem właśnie juz w kuchni tak więc pozro z kuchni hihih. Zrobiłam nam jakieś kanapki, nasypałm chipsów do misek, paluszki, ciasta, cole i nawet lody mam w zamrażalce wiec pewnie je będziemy konsumować bo mamy zamiar nie spać cała noc i pewnie tak będzie że będziemy ogladać jakieś filmy i zleci tak do rana. Pewnie zastanawiacie sie jak ja to robie że mam dom, kupuje sobie ubrania a pracuje tylko w kawiarni a więc rodzice płacą mi za prąd, wode, gaz i te inne potrzebne rzeczy a ja w tej kawiarni fakt nie zarabiam kokosów, ale mam spore napiwki wiec jest dobrze. Ide teraz do mojej Nicol. xoxoxo
Od autorki:
Wene coś mam. ;)