O ich ślubie spekulowano już wiele razy, ale tym razem wydaje się to być faktem. Wczoraj wieczorem pod rezydencją Jay-Z panował niemały ruch. Przybyło wielu przyjaciół oraz członków rodziny zakochanej pary, m.in. Gwyneth Paltrow i jej mąż Chris Martin, a także Kelly Rowland i Michelle Williams z Destiny's Child.
Pojawili się również rodzice Beyonce oraz jej siostra Solange ubrana w białą suknię. Początkowo wszystko wskazywało na to, że Jay-Z świętuje po prostu swój kontrakt z Live Nation za 150 mln dolarów. Jednak znajomy pary zdradził magazynowi "People":
Nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia ślubu, ale to pewnie tylko kwestia czasu. Wcześniej do rezydencji dostarczono ponad 50 000 białych orchidei z Tajlandii, a na szczycie budynku postawiono biały namiot, który miał ukryć wszystko przed wścibskimi oczami podglądaczy. Gościom zakazano posiadania telefonów komórkowych na imprezie oraz zasugerowano, by ubrali się na biało.
Ważną rolę odgrywa tu cyfra 4. W dniu 12.04.2007r. Beyonce i Jay-Z wytatuowali sobie na palcach "IV" zamiast obrączek, a ich daty urodzin to 12.04. i 9.04. Sieć klubów, których właścicielem jest Jay-Z, nosi nazwę 40/40, natomiast wczoraj był 04.04.
Gratulujemy Młodej Parze! Poczwórnie.