zakamarki Londynu.
W ZASADZIE MEGA CHUJOWE.
wszystko toczy się dalej w dziwnej harmonii.
mam wrażenie że to cisza przed burzą.
łikendzik sobie mija hehe.
piąteczek wielkim otwarciem sezonu lks i plenerków. mmmmmmmm.
wczorajsze małe posiedzenie u mnie zawsze spoko. pierwszy raz bez zniszczeń. gratuluję sobie.
a teraz zaczynamy wielkie odliczanie do środy. jaram się, jaram się, jaram się. <3
co to będzie.
http://www.youtube.com/watch?v=6KBAmkupfJg
dobre wspomnienia.
` hipokryzja, hipokryzja, wszędzie hipokryzja.
jak z człowieka zrobić ideał.
do następnej. ;)