taki tam piękny widok z Tamizy na Big Bena.
WE ARE NOT FROM POLAND.
tak sobie zleciał czas w Londynie.
zakochałam się stanowczo w tym miejscu. ludzie, atmosfera i piękno samego miasta.
po za męczącą podróżą i kiepskim hotelem jak najbardziej pozytywnie.
uwielbiam tę ekipy z mojej klasy.
wycieczka udana jednym słowem.
oczywiście przez ten tydzień nie dało się nie tęsknić za najlepszymi. <3
póki co śmiało mogę stwierdzić że się układa. nie zapeszając oczywiście.
najwspanialsze przywitanie, najwspanialsze dni, najwspanialsza pogoda.
http://www.youtube.com/watch?v=w7udgBSRwVA
motyw przewodni Anglii.
` odmienność zdań oraz wykluczające siebie słowa.
do następnej. ;)