ten wypoczynek był mi potrzebny!
pyszne lody, piękne widoki, smok ziejący ogniem,
Wawel, Rynek, pamiątki, stare tabliczki,
mega wygodne łóżko, rozmowy na balkonie nocą przy kawie,
przepyszne śniadanko, prezenty dla Nas, podróż,
jednym słowem:
o d p o c z y n e k
a teraz 6 pracujących dni z nawałem obowiązków za mną,
czyli cieszę się weekendem i wypoczywam w dalszym ciągu.
_____________________________________________________
i tak sobie myślę...
czy można cieszyć sie z naprawdę małych rzeczy,
skoro z tych naprawdę dużych cieszyć się nie można?
jestem na etapie przeskakiwania świadomości własnej.
błędne koło młotem przebijam, mam cel - wyrazisty.
i sądzę, że nie ma już we mnie tych złych rzeczy,
przez które taka zgorzkniała otwierałam rano powieki
z nienawiścia do życia, świata, ludzi, siebie.
Sukcesywnie walczę ze zobojętnieniem,
mimo, że nawet ono nie przychodzi mi z łatwością.
OBYM SIĘ NIE MYLIŁA.
<3
Inni zdjęcia: ;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Końskie trzęsawisko bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24