Wieczór, nie jest jakiś super, nie jest niesamowity i nie jest w super towarzystwie, ale coś dodaje mi sił i zachęca do życia. Postępy są, jeśli są postępy - może być tylko lepiej, tak też myślę. Chcę mieć już wszystko z głowy i być wolna. Chciałabym się wybrać w podróż autostopem, wiecie? Chcę też poczuć wiatr we włosach, muzykę w głośniku i kogoś obok, oczywiście w trasie. Znów sie napalam? Jak debil, jak debil. No cóż, bywa.
Pieprzenie o niczym kończę oficjalnie.. teraz!
'Chcesz romantyka?
Dla Ciebie będę chuj wie kim."