"Złożyłem tysiąc papierowych żurawi ze wspomnień o nas i wypowiedziałem życzenie."
Nic nie narysowałam. To akurat było do przewidzenia. Ale mam już pewien pomysł, tylko motywacji brak. I miejsca na biurku.
http://www.youtube.com/watch?v=22l1sf5JZD0&ob=av2e