kiedyś w Krakowie
Ta niepokojąca myśl,
że nie jestem dla ciebie warta
nawet jednego znaczka, jednej koperty, jednej kartki papieru i kilku chwil.
Ale skoro tak jest, chociaż w twoich słowach nigdy tego nie słyszałam, to spróbuję się tym pogodzić.
Że chociaż ty żyjesz nadal w moim sercu, to w twoim mnie nie ma.
Za nic nie potrafię zabić cię czy wygonić z serca.